Pasta orzechowa z czekoladą deserową od Krukam - kolejny mój ideał masła orzechowego. Druga najlepsza od Krukam (razem z tą ze słonym karmelem oraz z białą czekoladą i kokosem).
Jak widać, pasta zawiera 15 % czekolady deserowej. Mimo to wydała mi lekko bardziej słodka niż ta z mleczną czekoladą, ale to chyba nie w ilości słodyczy jest tajemnica, ale w lepszej harmonii orzechów z czekoladą deserową. To połączenie jest tak dobre! Jest naprawdę doskonałe. Przez to pasta jest uzależniająca, a życie piękne, bo czeka się na następny dzień by móc zjeść kolejną porcję :) .
Pasta jest gęsta. Idealnie gęsta. Da się ją rozsmarować na wszystkim, może oprócz puszystego pączka (jak widzicie ja dodaję masło orzechowe do wszystkiego). Nie zawiera kawałków czekolady, jest ona wymieszana z pastą. Jest zachowana i odkryta przez Krukam jakaś doskonała proporcja, dzięki której czekolada nie gasi, a podkreśla smak orzechów. Podnosi ten smak na jakiś niebiański poziom. Może skład nie, ale smak jest doskonały. Rozpływa się w ustach i smak chciałoby się zachować w ustach jak najdłużej. Ja przekładam sobie do małych słoiczków, bo inaczej bym się nie opanowała i zjadłabym cały słoik na raz.
Słodycz jest wyraźnie wyczuwalna. W składzie jest cukier. Według mnie dodatek cukru podnosi wartość smakową masła. Ale tu jest coś więcej niż cukier. Jest jakieś szaleństwo dobrego smaku orzechów. Jeżeli komuś cukier w składzie nie przeszkadza (choćby czasami), to naprawdę polecam spróbować. Doskonały zamiennik tortu urodzinowego :), albo dodatek do niego. Cudowna polewa na mało słodki sernik, dodatek do naleśników, a także na chleb, tosta czy bułkę. Do niesłodkiej owsianki itd.
* Po otwarciu rozlega się zapach orzechów w jakiejś niebiańskiej chmurce czekolady.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz